Wyjazd młodzieży III LO do Portugalii w ramach projektu Erasmus+ „Zbudujmy most między pokoleniami” - tydzień nad Atlantykiem w rytmach muzyki fado. Przygoda rozpoczęła się późnym wieczorem na warszawskim lotnisku. Od słonecznej Lizbony dzieliły nas cztery godziny podróży samolotem. O północy byliśmy już na miejscu przyszedł czas na przywitanie z goszczącymi nas rodzinami. Wszyscy zostaliśmy przyjęci ciepło i serdecznie.

Już następnego dnia mieliśmy okazję zwiedzać część urokliwej Lizbony i zapoznać się z młodzieżą z innych krajów, biorących udział w projekcie. Odwiedziliśmy dzielnicę Santa Maria de Belem, a następnie udaliśmy się nad Ocean Atlantycki, gdzie urzeczeni cudownymi widokami jedliśmy lunch i graliśmy w różne gry. Wieczorem delektowaliśmy się tradycyjnymi portugalskimi słodyczami – pasteis de nata. W poniedziałek pierwszy raz odwiedziliśmy szkołę. Podczas wieczoru europejskiego próbowaliśmy przysmaków z różnych państw. Poznaliśmy również wielu młodych ludzi, z którymi do dziś utrzymujemy kontakt. Następny dzień spędziliśmy na poznawaniu kolejnych zakątków miasta „żółtych tramwajów”. Odwiedziliśmy najstarszą działającą na świecie księgarnię oraz zamek św. Jerzego, z którego mogliśmy podziwiać widoki na całą okolicę. W środę tworzyliśmy e-book na temat naszych lokalnych bohaterów, mieliśmy czas wolny na integrowanie się z rodzinami i samodzielne poznawanie Lizbony. Kolejnego dnia wyruszyliśmy na całodzienną wycieczkę do Sesimby. Po spacerze obok niesamowitych klifów, udaliśmy się do jedynej w swoim rodzaju tawerny, aby zjeść niesamowity lunch.

W piątek mieliśmy okazję z bliska przyjrzeć się portugalskiej szkole, uczestniczyć w zajęciach i obserwować panujące w niej zwyczaje. Ostatni wieczór każdy spędził ze swoją rodziną przy wspólnym portugalskim posiłku, na miłych pogawędkach. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy.

Następnego dnia przyszedł czas pożegnań. Nie zabrakło serdecznych uścisków i łez wzruszenia. Mimo drobnych komplikacji na lotnisku parę chwil później siedzieliśmy w samolocie. Po kilku godzinach podróży szczęśliwie wylądowaliśmy w stolicy i musieliśmy wrócić do swojej codzienności. Wspólnie uznaliśmy, że pobyt w Portugalii trwał zdecydowanie za krótko. Po kilku dniach odpoczynku połączonego z pracą wróciliśmy do szkolnej rzeczywistości. Z pasją dzieliliśmy się wspomnieniami z Lizbony, w której odnaleźliśmy nowych przyjaciół i wiele inspiracji do kolejnych działań.