„Nic nie rozumiem”. „Nie interesuje mnie to”. „Za trudne”. Wielu z Was tak myśli o lekcjach fizyki. Czy można to odczarować? Symulacje pozwalają zrozumieć zjawiska, a doświadczenia i życiowo rozważane zagadnienia pokazują, że fizyka to rzeczywistość. W listopadzie i grudniu, podczas zgłębiania tajników prądu stałego, nasi licealiści mogli się o tym przekonać. Uczniowie, którzy uczą się fizyki na poziomie podstawowym, bez stresu, z uśmiechem i zaangażowaniem budowali obwody, dokonywali pomiarów i obliczeń. Dzięki temu może choć raz w życiu mieli okazję skorzystać z miernika cyfrowego. Nauczyli się obliczać koszty zużycia energii elektrycznej, zrozumieli rolę bezpieczników i uziemienia w swoich domach. Uczniowie klasy o profilu matematyczno–fizycznym, przyszli adepci uczelni technicznych, poszli o krok dalej. Poznali metodykę wykonywania pomiarów oraz oceny niepewności pomiarowej, po raz pierwszy rysowali i opracowywali wykresy. Rozwiązywali łatwiejsze i trudniejsze zadania. Zdobyli nieocenione umiejętności. Jako przyszli inżynierowie muszą mieć jak najwyższy poziom wiedzy z fizyki, aby na studiach można było już ją tylko poszerzać. Potrzeby i możliwości ucznia są najważniejsze😊.
Magdalena Żmijewska